Najnowsze wpisy, strona 1


cze 24 2002 juz mnie tu nie będzie
Komentarze: 3

Nio... jade na wieś...czyli zaczyna sie melanż, czyli koniec bloga to oznacza. Juz za tydzień mnie nie będzie, bo jade w poniedziaek...będę leczyć uzależnienie od bloga. Moze w Lodzi znajde jakąś kawiarenke to mazne cuś ciekawego, albo nie ciekawego i dobrze będzie. Troche mi się smutno robio jak będę musiaam calą filipinkową mafie opuscić i wszytskich tutaj, ale tam mnie czeka inne życie, pene zabawy, maratonów, picia... czyli wsyztsko to co ja lubię najabrdziej...

paulinka : :
cze 24 2002 po nocy
Komentarze: 1

I po nocy...jakże pięknej, juz nieosiągalnej... Mam marzenie... spenio się. Nie jade na Love Parade... jade na wieś... no cóż... :)

Świetlik mnie odwiedzil i szybko odlecial do swoich zmartwień...

Ide, odchodzę do przestrzeni Waterfall... mojego, wspanialego, cudownego...

paulinka : :
cze 23 2002 Noc
Komentarze: 0

Wszystko siem naredzcie ukada. Jest dobrze. Moja Waleczna Nadzieja...moja...moja...moja...takie szczescie na mnie spado. Po prostu trudno mi w to jesze uwierzyć. teraz będzie żarcie razem pzrez net, o piciu to juz nie wspomne :P

Tak fajnie i pięknie dziaj, nie za gorąco, ciepa noc...dziaj planuje usiąść w oknie, spuscić nogi, wączyć na discmanie jakąś pytke, napewno to będa Lzy i pomarzyć. Odppynąć hen daleko. Juz nie mogę się tego doczekać. Nikt mi nie bedzie mówi, ze jest wysoko. Wale to.Ja to po prostu uwielbiam robić. Nie spadne. To co, ze mieszkam doosyc wysoko. Jestem odpowiedzialna, nic mi się nie stanie, wczesniej nic pić nie bede, chociaż przydaby sie do mazreń kieliszek dobrego wina. Noc świętojańska zapowiada sie piękne. mam swieczki i wsyztsko co poztrebne... tak bardzo się ciesze...

paulinka : :
cze 23 2002 Sto lat!!!!
Komentarze: 0

Serdeczne życzenia dla Oleńki z okazji szesnastych urodzin!!!!!

Urodzin szaowych, przyjaciól sprawdzonych, życia sodkieg i szczęscia wilkeigo!

:P

paulinka : :
cze 22 2002 Parada Miłosci w berlinie, fryzura i zakupki!...
Komentarze: 1

Nio...heh...jade chyba na Love Parade w Berlinie...normalnie czad!!!!! Mam juz nawet pokój, ale jest jeden problem...że prawdopodobnie bede jechać w tym czasie na wieś, a jesli uda się z wsią to na Parade Miosci nie pojade :((((((

W sumie to w ogóle dziaj odlot dzień. Byam na zakupach i kupiam sobie sukienke jeansową z dugim rękawem i jak to moja mam poaiweddziala ona nazywa sie "princzeska" hehe... poza tym kupiam spodnie jeansy, zajebiscie rozszerzane u dolu :) i to wszytsko w moim kochanym New Yorkerze. Od razu weszlam, wybralam szybko i wyszlam. Potem z mamą psozlysmy na lody, a potem do C&A i oja  kupila sobie dwie pary spodni...zakupy z moja mamą są straszne, szczególnie jak ona wybiera!!!! Uch...troche siem zmęczylam!

Poza tym robie sobie nowego fryca. Tzn. wlosy zostają, ale farbuje...robie nio...ten..balajaż czy jakos tak...blond z czerwonymm...i to za darmo u fryzjerki :) Ja to mam te szczęscie!!!!

paulinka : :