cze 24 2002

po nocy


Komentarze: 1

I po nocy...jakże pięknej, juz nieosiągalnej... Mam marzenie... spenio się. Nie jade na Love Parade... jade na wieś... no cóż... :)

Świetlik mnie odwiedzil i szybko odlecial do swoich zmartwień...

Ide, odchodzę do przestrzeni Waterfall... mojego, wspanialego, cudownego...

paulinka : :
misia
24 czerwca 2002, 00:00
twoj blogus jest supcio :) a tak na marginesie, tez kocham tekeneko

Dodaj komentarz