Wszystko siem naredzcie ukada. Jest dobrze. Moja Waleczna Nadzieja...moja...moja...moja...takie szczescie na mnie spado. Po prostu trudno mi w to jesze uwierzyć. teraz będzie żarcie razem pzrez net, o piciu to juz nie wspomne :P
Tak fajnie i pięknie dziaj, nie za gorąco, ciepa noc...dziaj planuje usiąść w oknie, spuscić nogi, wączyć na discmanie jakąś pytke, napewno to będa Lzy i pomarzyć. Odppynąć hen daleko. Juz nie mogę się tego doczekać. Nikt mi nie bedzie mówi, ze jest wysoko. Wale to.Ja to po prostu uwielbiam robić. Nie spadne. To co, ze mieszkam doosyc wysoko. Jestem odpowiedzialna, nic mi się nie stanie, wczesniej nic pić nie bede, chociaż przydaby sie do mazreń kieliszek dobrego wina. Noc świętojańska zapowiada sie piękne. mam swieczki i wsyztsko co poztrebne... tak bardzo się ciesze...